Przeszłość. Teraźniejszość. Przyszłość. Która z nich ma największe znaczenie?
Mam problem: Widzę migawki przyszłości, jakby to były wspomnienia. Ale przeszłość jest dla mnie tajemnicą. Pamiętam, co będę miała na sobie jutro i kłótnię, która zdarzy się dopiero po południu. Ale nie wiem, co jadłam wczoraj na kolację. Radzę sobie dzięki notatkom, mamie i najlepszej przyjaciółce, Jamie, i system jakoś działa... Do czasu. Bo teraz wszystko się sypie. Jamie się buntuje. Mama nie mówi mi prawdy. I nie widzę w swojej przyszłości chłopaka, za którym szaleję. Ale dzisiaj go kocham. I chciałabym zapamiętać na zawsze, jak bardzo...
Na tę książkę polowałam o dawna, gdyż opis jest bardziej niż zachęcający. Opowiada o dziewczynie imieniem London, która zapomina każdy dzień w momencie kiedy on nadchodzi. Pamięta jutro i odległą przyszłość, lecz dziś i wczoraj ma tylko w swoich notatkach. Więź ze swoją przyjaciółką pamięta na podstawie przyszłych wydarzeń, które ich spotkają. Lecz nie pamięta chłopaka, Luke'a na którym jej zależy. W dodatku, w jej pamięci pojawia się wspomnienie-przyszłe, w którym ma miejsce pogrzeb. Jej rodzina rozpacza wokół, lecz ona nie może zobaczyć napisu na nagrobku, ponieważ wizja jest zbyt niewyraźna. Z czasem widzi coraz więcej szczegółów, podejrzenia padają na kolejną bliską jej osobę. Kto tak na prawdę ma zginąć? Czy może zmienić przyszłość?
Akcja powieści strasznie wciąga - pochłonęłam książkę w jakieś 4 godziny nie robiąc żadnej przerwy. Na początku spodziewałam się, że z tym pogrzebem to dosyć przewidywalna sprawa, jednak jak się okazało - "Zapomniane" kompletnie mnie zaskoczyło :) Jest to świetna, zaskakująca słodko-gorzka historia do poczytania w nudne wieczory, jak dla mnie zbyt krótka (211 stron), ale z ciekawą koncepcją. Nie można zarzucić braku oryginalności - z taką tematyką jeszcze nigdy się nie zetknęłam. Nie wymagajcie jednak wyciskacza łez, bo jest to typowa młodzieżowa książka z jednym tylko elementem fantastycznym (bohaterka zna przyszłość).
London da się lubić. Z czasem wykazuje się swoją siłą psychiczną, każdego dnia budząc się i nie mając pojęcia o wczorajszych wydarzeniach, idąc do szkoły, nie mając pojęcia o tym kogo mogła obrazić, lub co powiedzieć dzień wcześniej oprócz kilku faktów zapisanych w swoim zeszycie. London za wszelką cenę chce udawać normalną - jej sekret zna tylko jej matka i Jamie -przyjaciółka z którą pokłóciła się, ponieważ wie jak skończy się popełniane przez nią głupstwo, zaś ta nie chciała o tym słyszeć).Wątek romantyczny jest dosyć realistyczny, pomijając fakt, że dziewczyna może wyrzucić go z pamięci, wykreślając go z notatek każdego dnia - bardzo przydatne jeśli chce się zapomnieć o bolesnych wspomnieniach. Luke i London to zwykła para, która ma niecodziennie problemy - London każdego dnia o nim zapomina, co skutecznie stara się przed nim ukryć, zaś Luke także coś przed nią ukrywa. Jak może czuć się nastolatka, gdy każdego ranka nie pamiętając przeszłości czyta notatkę o tym jak długo trwa jej związek z chłopakiem, a tak na prawdę spotyka go po raz pierwszy, rozpoznając jedynie ze zdjęcia i wie o nim tyle co było zapisane na kartkach? Bohaterka codziennie poznaje go po raz pierwszy i każdego dnia od nowa się w nim zakochujePrzeszłość jest dla mnie stracona, teraźniejszość to przygoda, a przyszłość - wspomnienie...
"Zapomniane" jest romantyczną, niecodzienną historią, która potrafi mile zapełnić nam czas. Lekka, krótka opowieść o nietypowej przypadłości dziewczyny, która musi jakoś radzić sobie z rzeczywistością. Przez swoją długość nie możemy na dobre przywiązać się do bohaterów, ale akcja wciąga i zaskakuje. Najlepszą zaletą książki jest jej oryginalny temat, który jeszcze nie został powielony przez tysiące pisarzy. Oceniam 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz