środa, 26 lutego 2014

Świat podzielony na części - "Niezgodna" Veronica Roth

Mini-Igrzyska Śmierci


Niezgodna - Veronica RothW dystopijnym Chicago w świecie Beatrice Prior społeczność jest podzielona na pięć odłamów, każda kształcąca konkretną cechę – Prawość (szczerość), Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwagę), Serdeczność (spokój, pokojowe nastawienie) i Erudycja (inteligencję). W wyznaczony dzień każdego roku wszyscy szesnastolatkowie muszą wybrać odłam Chicago, któremu poświęcą się na resztę swojego życia. Beatrice wybiera między pozostaniem z rodziną, a byciem sobą – nie może mieć tych dwóch rzeczy naraz. Więc dokonuje wyboru, który zadziwia wszystkich, nawet ją samą.

Podczas bardzo burzliwego wprowadzenia, Beatrice przemianowuje się na Tris i walczy o to, aby dowiedzieć się, kto naprawdę jest jej przyjacielem – i rozpoczyna romans z czasem fascynującym, a czasem doprowadzającym do białej gorączki chłopakiem, który dopasowuje się do ścieżki życiowej, którą obrała. Tris kryje także pewien sekret, taki, który ukrywa przed wszystkimi, gdyż została ostrzeżona, że jego ujawnienie może oznaczać śmierć. Odkrywa rosnący w siłę konflikt, który może zagrażać odkryciem stworzonej przez nią samą idealnej społeczności, w której żyje. Tris dowiaduje się również, że jej tajemnica może pomóc tym, których kocha… lub zniszczyć ją samą.



   Zbliżająca się data premiery ekranizacji zachęciła mnie do zapoznania się z tą książką. Zawsze wolę najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film, ponieważ jeśli robię to w odwrotnej kolejności, praktycznie skreśla to szanse na to, że w przyszłości sięgnę po książkę. Jak zauważyliście, zanika moda na "Zmierzch" i wampiry, a wkracza nowa nowa faza: "Igrzyska Śmierci" i dystopie. Zapewne w ciągu najbliższych lat tego gatunku będziemy mieć po dziurki w nosie, ale dopóki to nie następuje - cieszmy się nowością i zastanówmy co będzie potem ;)

   Książka ma wartką akcję i spójną fabułę. Ciągle coś się dzieje, ponieważ bohaterka lubi adrenalinę. Trzeba długo czekać na wyjaśnienie niektórych tajemnic, co przyciąga nas do książki. O ile autorce opisanie codziennych przygód i rozterek świetnie poszło, o tyle sądzę, że w porównaniu z nimi główną akcję zawaliła. Główna akcja w książce była sztuczna, zarówno przeszkody były zbyt proste do pokonania, jak i pod względem uczuć bohaterki. Zbyt szybko i zbyt łatwo przyjmuje do wiadomości pewne fakty, choć wcześniej jej odczucia były całkiem dobrze opisane.

Bardzo podobało mi się jak zostały przedstawione frakcje - Nieustraszoność, uczona brutalności, ale pełna świetnych bohaterów, których da się polubić. Jest to najciekawszy odszczep społeczeństwa, ponieważ Altruizm przedstawia się szaro i nijako, o Serdeczności jest bardzo mało informacji, zaś Erudycja okazuje się... interesująca :) Między frakcjami występują spory, każdy nastolatek, który chce w życiu robić coś innego niż rodzina, w której się wychował, musi ją opuścić. Jak można przypuszczać, rzeczywistość w tych frakcjach okaże się inna niż się na początku wydaje, zostanie ujawnione wiele ciekawych rzeczy- ale w odpowiednim czasie. Książka nie jest szczególnie zaskakująca, ale jest lekka, wciąga i miło zapełnia nasz czas.

Wątek romantyczny przedstawia się następująco: Powolne poznawanie się i rodzenie się uczucia, choć do końca bohaterowie nie są pewni czy na prawdę kochają. Pomagają sobie w trudnych chwilach, starają się ukrywać swój związek i jestem ciekawa jak się to dalej rozwinie. Nic wyróżniającego się, jednak mam nadzieję, że następne części lepiej go ukażą.

Zakończenie - nic specjalnego. Z książką miło można spędzić czas, lecz nie należy oczekiwać czegoś więcej. Nie wnosi nowych wartości w nasze życie, ale sądzę, że jako film może odnieść wielki sukces. Książka bardzo podobna do Igrzysk Śmierci. Jednak nie mogę zaprzeczyć, że świat wykreowany w książce oraz bohaterowie od razu przypadają do gustu oraz że "Niezgodna" potrafi zjeść nam masę czasu :D Oceniam 7/10




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz